02.03.2022, 07:08
W ostatnich latach wielbiciele futbolu z Francji nie mogą narzekać na brak sukcesów. Bez żadnych wątpliwości futbol jest w tej chwili najbardziej popularną dyscypliną sportu we Francji. Francuscy futbolowi fani wciąż są żądni dalszych mistrzostw, ponieważ kochają tę dyscyplinę sportu. Francuska drużyna narodowa była naprawdę silna w ostatniej dekadzie, a tego świetnym dowodem jest to, że są obecnymi mistrzami globu. Należy jednak zaznaczyć to, że francuscy sympatycy piłkarscy śnią również o tym, aby klub z Francji zdołał zwyciężyć w pucharach europejskich. Niesamowicie blisko tego osiągnięcia było Paris Saint-Germain dwa lata temu, gdy wywalczyli awans do spotkania finałowego Champions League. W meczu finałowym polegli jednak z Bawarczykami, w jedenastce którego występował najlepszy zawodnik polskiej kadry Lewandowski. Na obecną chwilę we Francji możemy oglądać grę Milika, który występuje w zespole Olympique z Marsylii.
Na wstępie trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż Arkadiusz Milik nie ma aktualnie prostej sytuacji w klubie. Przez długi czas polski zawodnik miał problem ze strzelaniem bramek i dlatego też selekcjoner Olympique Marsylia podjął decyzję, by posadzić go na rezerwie. Polski napastnik często pokazywał już jednak, iż nie należy go skreślać i warto dawać mu kolejne szanse. Fantastycznym dowodem tego jest na przykład to, iż w ostatnim meczu Milik Arkadiusz zdołał strzelić trzy trafienia. Bez wątpienia była to świetna prognoza przed następnym starciem, jednak polski zawodnik kolejny raz rozpoczął spotkanie na ławce. Olympique Marsylia grał w tym starciu z FC Metz i przez długi czas na tablicy wyników widniał remisowy wynik. Na boisko w 76 minucie meczu trener Olympique z Marsylii postanowił wprowadzić napastnika z Polski. Na pewno mało kibiców piłki nożnej oczekiwało tego, że polski gracz będzie w stanie odmienić losy tego spotkania. Polski zawodnik przyjął po sześciu minutach idealne podanie i uderzeniem z przewrotki zmienił wynik pojedynku. Ten strzał Arkadiusza Milika był pięknej urody i dyskutowali o nim specjaliści z całej Europy. Polskim futbolowym fanom zostaje wierzyć, że dzięki tej bramce sytuacja gracza z Polski w OM przemieni się na lepsze.
Brak komentarzy