ic.opole.pl

Triumf oraz fantastyczny występ we Włoszech - KKS Lech Poznań żegna się z Ligą Konferencji Europy!

Triumf oraz fantastyczny występ we Włoszech - KKS Lech Poznań żegna się z Ligą Konferencji Europy!

23.06.2023, 13:20

Wielbiciele piłki nożnej z Polski przyzwyczaili się do tego, iż kluby ligi polskiej dość wcześnie kończą swoją przygodę z europejskimi pucharami. Bez najmniejszych wątpliwości dużą niespodzianką jest to, że jest połowa kwietnia, a ekipa KKS Lecha Poznań do ostatnich sekund starcia z Fiorentiną ACF walczyła o awans do najlepszej czwórki rozgrywek europejskich. Mistrz Ekstraklasy w aktualnym sezonie zaprezentował się niesamowicie i nie da się temu zaprzeczyć. Wiele dobrych opinii dotyczących gry mistrza polski publikują w social mediach eksperci od piłki nożnej z Polski. Bez cienia wątpliwości awans do 1/4 finału europejskich rozgrywek to spory sukces, lecz gracze trenera Johna Van Der Brooma mieli ochotę na nieco więcej. I rzeczywistość dowiodła, iż dostanie się do 1/2 finału Ligi Konferencji Europy był naprawdę możliwy.

Przed pierwszym ćwierćfinałowym meczem mistrz PKO Ekstraklasy nie był faworytem. Spora ilość specjalistów twierdziła, iż faworytem jest ekipa Fiorentiny, która pochodzi z włoskiej ligi. W futbolowych kibicach z Polski tliła się jednak myśl, że mistrz polskiej ligi ma szansę zaskoczyć swoich przeciwników. W ostatecznym rozrachunku w pierwszym spotkaniu Fiorentina była dla KKS Lecha Poznań za mocna. Piłkarze z Florencji na stadionie przy Bułgarskiej wygrali rezultatem 4 do 1 i zdecydowanie zbliżyli się do zakwalifikowania się do czołowej czwórki. Przed pojedynkiem rewanżowym wyczuwalny był spokój w obozach obu drużyn. Chociażby z tego powodu forma mistrza PKO Ekstraklasy we Florencji była sporym zaskoczeniem dla sympatyków gospodarzy. Mistrz PKO Ekstraklasy prowadził we Włoszech dwadzieścia minut przed końcem starcia rewanżowego z faworyzowaną ACF Fiorentiną wynikiem 3:0. Taki rezultat znaczył, iż zawodnicy z Poznania mają szansę na zakwalifikowanie się do 1/2 finału LKE, ponieważ dojdzie do dodatkowego czasu gry. Niestety linia obrony mistrza Ekstraklasy popełniła dwa olbrzymie błędy w samej końcówce tego pojedynku, które skończyły się bramkami dla miejscowych. To w końcowym rozrachunku pogrzebało szansę na zakwalifikowanie się dalej i walkę o zwycięstwo w zmaganiach Ligi Konferencji. Należy jednak zaznaczyć fakt, iż mistrz PKO Ekstraklasy zaprezentował się zaskakująco dobrze w trwającym aktualnie sezonie europejskich rozgrywek. Jest to z całą pewnością szansa na to, iż z każdym następnym sezonem będzie znacznie lepiej.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Wyślij